,,Cudze chwalicie - swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie", pisał
w wierszu ,,WIEŚ" Stanisław Jachowicz. To stare polskie przysłowie
wiele mówi o Nas, Polakach. Prześcigamy się w wymyślaniu miejsc za
granicą, do których chcielibyśmy dotrzeć, a zapominamy o najbliżej nas
położonych miejscach atrakcyjnych turystycznie.
,,Babska Rzeczpospolita Klwów” wspólnie z paniami z
Kłudna, Kadzi i Przystałowic Dużych w dniu 15.09.2013r. przemierzała niezwykle atrakcyjne miejscowości - Janowiec
i Kazimierz Dolny. W
niedzielę mieliśmy jeszcze jeden bonus - całą drogę towarzyszyło nam prawdziwie
letnie słońce i bardzo przyjemna do jazdy temperatura, co czyniło naszą
wycieczkę jeszcze piękniejszą.
Janowiec
Zamek
w Janowcu leży na nadwiślańskiej skarpie. Przechodzi się do niego po
mostku nad dawną fosą. Wewnątrz można zwiedzać odrestaurowane krużganki,
z których roztacza się rozległy widok na okoliczne wsie i pola. Jest tu
także małe muzeum (głównie eksponaty związane z przeszłością zamku,
portrety właścicieli, a także fotografie z etapów restauracji zabytku).
Czekamy na klucz do zamku
Irenko, my jesteśmy już na górze
Zamkowa toaleta
W przylegającym do Zamku parku można zwiedzić mały skansen,
składający się z dworu, którego wnętrze drobiazgowo odwzorowuje
scenerię życia rodziny ziemiańskiej. Nieopodal znajduje się spichlerz z
ekspozycją etnograficzną.
A tutaj nasza Halinka próbuje swoich sił na warsztacie tkackim
Ówczesna zastawa stołowa
A to ówczesny prototyp butów - model NIKE
Korzeniowy
Dół
Kilka kilometrów od centrum miasteczka znajduje się
najpiękniejszy z kazimierskich wąwozów - Korzeniowy Dół.
Jest to
najpiękniejszy 600-metrowy wąwóz o wysokich
na kilka merów pionowych ścianach. To typowa głęboka lessowa droga prowadząca
do pól na tzw. Drugich Górach. Ta przyrodnicza ścieżka w całości uznana została
za pomnik przyrody. Przez kilkanaście minut mogłyśmy być w tym świecie baśni.
Zewsząd otaczały nas niesłychane widoki. Korzenie drzew splątane przez matkę
naturę zdawały się wisieć w powietrzu dając Nam okazję do podziwiania
niezwykłego dzieła sztuki naturalnej. Tylko tutaj mogłyśmy zobaczyć rzeczy,
które zwykle przykryte gęstą warstwą ziemi pozostają niewidoczne dla ludzkiego
oka. To
było magiczne miejsce, gdzie sterczące nad naszymi głowami wykręcone korzenie drzew przybierają bajkowe
formy.
Ale ten wąwóz jest głęboki
Ale ogromne korzenie drzew
Z ciekawością słuchamy opowieści Pani Kingi - naszej przewodniczki
Kirkut
Ogromne wrażenie wywołał także cmentarz żydowski
a raczej pomnik-lapidarium, w formie „Ściany Płaczu”. Pomnik zbudowano ze
szczątków 600 macew, których część pochodzi prawdopodobnie ze starego kirkutu.
Przez „pęknięcie” (szczelinę) w pomniku – symbolizujące tragiczny los polskich Żydów w czasie II wojny światowej – można przejść na teren dawnego cmentarza, gdzie na powierzchni niecałego hektara ustawiono około 25 nagrobków.
Kazimierz
Dolny
Kazimierz Dolny to miasteczko idealne! To miasteczko o nietuzinkowej
atmosferze i fenomenalnym klimacie! To swoista Mekka dla artystów, pełno tu
malarzy, aktorów, dziennikarzy i turystów.
Bez względu na porę roku w Kazimierzu jest tłoczno i pozytywnie
głośno, ale ma to swój niewymowny urok. Renesansowe kamieniczki, stara studnia
na środku Rynku, Kościół Farny z czerwonym dachem i jednymi z najstarszych
organ w Polsce, Zamek z urzekającą panoramą na Wisłę, samotna Baszta.
Góra Trzech Krzyży. Krzyże te zostały tu postawione w XVII wieku, ku pamięci ofiar szalejącej wówczas zarazy, która spustoszyła pobliskie miejscowości.
Widok na całą okolicę zachwycił uczestniczki naszej wyprawy.
Trochę zmęczone po wspinaczce na Górę
Jeszcze pamiątkowe zdjęcie
Umówiłyśmy się pod studnią, a tu żadnej nie ma...
Co tu robić?
Co tu robić?
No wreszcie są :)
Tu już z wielkim żalem żegnamy Kazimierz Dolny :(
Z podróży tej wysnułyśmy taki wniosek:
Polska kryje w sobie wiele pięknych miejsc. Mogą być one tak
blisko Nas, więc wystarczy otworzyć oczy i ruszyć do tych wszystkich ciekawych
okolic by je zobaczyć!
My na pewno to zrobimy :)
My na pewno to zrobimy :)